środa, 30 czerwca 2010

Czerwony Kapturek

Zastanawiając się i rozmyślając o bajce Czerwony Kapturek, zaczęłam czytać o zwyczajach wilków i dowiedziałam się zdumiewających dla mnie rzeczy: że wilk, jeśli już poluje na człowieka, to w 80 % atakuje dziecko, a jeśli ofiarą jest osoba dorosła, to z reguły jest to kobieta. Postanowiłam zwyczaje wilków przenieść do serii o Czerwonym Kapturku.
Wataha, 2010
Spotkanie, 2010
Osaczenie, 2010

Cykl ten chodził mi po głowie już rok wcześniej. W Danii w 2009 roku zrobiłam szkice kobiety atakowanej przez wilki i pożeranej przez nie (Osłaniaj mnie! Biegną!). W poszczególnych sekwencjach następuje pożeranie (żarcie) ciała do końca, zostają tylko długie włosy i serce.

2 komentarze:

Beata pisze...

ojej, dlaczego tak strasznie...

bloggerka: niespa pisze...

No niestety strasznie ;-) A w całym moim cyklu o bajkach jest jeszcze gorzej ;-) Są bajki, które na początku, w środku i na końcu są bardzo smutne, np. Dziewczynka z zapałkami Andersena (jak i wiele innych tego autora). Ale nie będę nic więcej pisać ;-)W kolejnych postach opowiem więcej. Pozdrowienia!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...