Ichi-go ichi-e oznacza jedną okazję, jedno spotkanie a odnosi się do japońskiej ceremonii picia herbaty. Miałam okazję pić taką herbatę kilka razy, przy czym mój pierwszy raz (podczas pierwszego pobytu w Japonii) był zabawny, ale o tym będzie osobny wpis. Cha-no-yu – droga herbaty, to rzeczywiście droga do której warto być przygotowanym. Każdy ruch, scenografia obrzędu ma swoje znaczenie. Pomieszczenie w którym się pije herbatę jest wyłożone tatami – to na nich się siada, w pokoju znajduje się ikebana oraz specjalny zwój odnoszący się do pory roku. Miejsce, gdzie ceremonia się odbywa zwykle znajduje się w naturalnym otoczeniu na przykład ogrodu, którego uroki można równocześnie podziwiać. Herbata jest podawana w czarkach z porcelany, takich trochę nierównych. Piszę o tym, bo kiedy ma się z nimi do czynienia pierwszy raz, trudno odnaleźć to piękno. Czarka na spodzie ma swój odciśnięty znak, tylko znawca może docenić i odróżnić przez jakiego artystę została wykonana. cdn
wtorek, 11 sierpnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz