Skopje, Macedonia. Miasto fontann - dzień i noc. Po długiej podróży, po Segedzie, dłuższy przystanek. Wjeżdżając do Skopje od razu orientujemy się, że jesteśmy w innej czasoprzestrzeni. GPS nie działa, ruch uliczny swobodny, ale cudem, dzięki temu, że B. świetnie orientuje się w terenie, docieramy do celu. Rzucamy wszystko i rozpoczynamy noc w Skopje. Pełną śmiechu i wolności!
niedziela, 21 września 2014
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz