czwartek, 27 września 2012

Paleos Panteleimonas, Grecja

 Paleos Panteleimonas - wioska położona 800 m nad poziomem morza (południowy Olimp). Aby dostać się do niej trzeba dojechać samochodem krętą drogą, a potem pójść pieszo. Udało nam się być przed wycieczkami, więc spacer był bardzo przyjemny. Wioska w latach osiemdziesiątych została odkryta na nowo i systematycznie odbudowana w starym stylu, tj. z uwzględnieniem czerwonych dachów czy drewnianych ganków.

 Widok ze zbocza. Błękit nieba łączy się z morzem.

 W "centrum", dookoła placyku z platanami jest pełno urokliwych tawern.
Reklama jednej z tawern.
Moja pierwsza kawa "po grecku" zaparzona w tygielku (elliniko). Zamawiając po angielsku tę kawę użyłam słów "Turkish coffee". Właściciel zareagował z małym oburzeniem. Niewątpliwie kawę parzoną w taki sposób nazywamy "po turecku", jednak Grecy po inwazji tureckiej na Cypr w 1974 roku przestali ją tak nazywać :-)
Dekoracja w tawernie gdzie piłam kawę. Greckie tawerny prowadzone przez rodziny są jak domy. Znajdziemy w nich osobowość i wszystko to, co może nam określać właściciela: jego religię, życie rodzinne na fotografiach, upodobania.
 Nutka i ja na placyku, otoczone platanami.
 Mała cerkiew z 1912 roku pod wezwaniem św. Panteleimona, patrona chorych i cierpiących.
Informacja na drzwiach cerkwii.

2 komentarze:

Anita Damas pisze...

Interesujace miejsce. Bawcie sie dobrze.
Dobrze, ze odwiedzilas mojego bloga, bo sobie przypomnialam, ze mialam Cie wpisac w ulubionych blogach. Inaczej zapominam...
Pozdrawiam

bloggerka: niespa pisze...

Anita, również ciepło pozdrawiam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...