Pozwoliłam dziecku narysować ich portrety w książce o nich. Było tam sporo czystych kartek, Nutka bardzo prosiła... a dla mnie pamiątka na całe życie ;-)
Czy uczysz Nutkę rysunku? Ostatnio dręczy mnie zagadnienie: 'jak rozwijać w dziecku umiejętności rysowania'. O ile u małych dzieci nie jest to trudne, o tyle przy starszych, robi się problemem edukacyjnym...
no właśnie, to poważny temat nad którym się zastanawiam. Nutka jest w wieku, kiedy dzieci spontanicznie rysują i robią to bardzo chętnie, zarówno dziewczyny jak i chłopcy. Nie ingeruję w jej rysowanie. W przypadku Fridy i Diega sporo o nich rozmawiałyśmy. Ona komentowała ich wygląd, potem stwierdziła, że nie wie czy potrafi ich narysować. Wtedy włączam się ja i pytam jak ona ich widzi. Ona odpowiada, że Frida ma takie a takie brwi, że ma takie stroje w takim kolorze, a Diego jest taki a taki i ma to i tamto. Na co ja: narysuj to wszystko o czym mi opowiedziałaś.
Wiem, że jej spontaniczne rysowanie niedługo się skończy. Już teraz Nutka przechodzi do innych tematów i często wspomina, że czegoś nie potrafi namalować, prosi mnie, żebym ja to zrobiła. Ja to robię, ale jednocześnie komentuję i zadaję pytania. Jak wygląda kot, czy siedzi czy stoi, czy ma pazury, jaki rodzaj ogona. To jej pomaga, potem rysuje, np. kota już sama. Słowem, uczę ją obserwować, ale nie robię korekt prac.
Twój syn jest już na tyle duży, że mogą go bardzieć zainteresować inne rzeczy niż malowanie. Jeśli jednak zależy Ci, aby był wrażliwy na sztukę lub się rozwijał plastycznie (co uważam jest bardzo ważne, a zaniedbywane w szkołach), weź go od czasu do czasu na jakieś zaawansowane zajęcia lub od czasu do czasu spróbuj coś zaaranżować w domu. Ja cieszę się, że Nutka ma w przedszkolu ceramikę, zajęcia z układania kwiatów itp. Na wszystkie animacje nie znalazłabym czasu.
Czekam jeszcze 3/4 lata, aby stwierdzić czy Nutka będzie się interesować bardziej sztukami wizualnymi czy nie. Jeśli tak, zacznę wtedy myśleć o zajęciach bardziej zaawansowanych, tj. np. rysowanie modela anatomicznie, perspektywy, kompozycji, technik. I oczywiście tylko wtedy, kiedy będzie tego chciała.
Poza tym Zorro uważam, że Twoje dzieci są edukowane wspaniale przez Ciebie. Chodzicie na wystawy, czytacie pięknie ilustrowane książki. Pokazujesz im pięknie świat. Naprawdę duzo im z siebie dajesz ;-)
6 komentarzy:
Cudnie! Ale Wam zazdrościmy!!! tego dnia dziecka ... z takim wyprzedzeniem.
Rysunki PIĘKNE!!!
Ślicznie dziękujemy ;-)
Świetnie, że Frida wyszła większa niż Diego! Piękne!
Pozwoliłam dziecku narysować ich portrety w książce o nich. Było tam sporo czystych kartek, Nutka bardzo prosiła... a dla mnie pamiątka na całe życie ;-)
Czy uczysz Nutkę rysunku? Ostatnio dręczy mnie zagadnienie: 'jak rozwijać w dziecku umiejętności rysowania'. O ile u małych dzieci nie jest to trudne, o tyle przy starszych, robi się problemem edukacyjnym...
Zorro,
no właśnie, to poważny temat nad którym się zastanawiam. Nutka jest w wieku, kiedy dzieci spontanicznie rysują i robią to bardzo chętnie, zarówno dziewczyny jak i chłopcy. Nie ingeruję w jej rysowanie. W przypadku Fridy i Diega sporo o nich rozmawiałyśmy. Ona komentowała ich wygląd, potem stwierdziła, że nie wie czy potrafi ich narysować. Wtedy włączam się ja i pytam jak ona ich widzi. Ona odpowiada, że Frida ma takie a takie brwi, że ma takie stroje w takim kolorze, a Diego jest taki a taki i ma to i tamto. Na co ja: narysuj to wszystko o czym mi opowiedziałaś.
Wiem, że jej spontaniczne rysowanie niedługo się skończy. Już teraz Nutka przechodzi do innych tematów i często wspomina, że czegoś nie potrafi namalować, prosi mnie, żebym ja to zrobiła. Ja to robię, ale jednocześnie komentuję i zadaję pytania. Jak wygląda kot, czy siedzi czy stoi, czy ma pazury, jaki rodzaj ogona. To jej pomaga, potem rysuje, np. kota już sama. Słowem, uczę ją obserwować, ale nie robię korekt prac.
Twój syn jest już na tyle duży, że mogą go bardzieć zainteresować inne rzeczy niż malowanie. Jeśli jednak zależy Ci, aby był wrażliwy na sztukę lub się rozwijał plastycznie (co uważam jest bardzo ważne, a zaniedbywane w szkołach), weź go od czasu do czasu na jakieś zaawansowane zajęcia lub od czasu do czasu spróbuj coś zaaranżować w domu. Ja cieszę się, że Nutka ma w przedszkolu ceramikę, zajęcia z układania kwiatów itp. Na wszystkie animacje nie znalazłabym czasu.
Czekam jeszcze 3/4 lata, aby stwierdzić czy Nutka będzie się interesować bardziej sztukami wizualnymi czy nie. Jeśli tak, zacznę wtedy myśleć o zajęciach bardziej zaawansowanych, tj. np. rysowanie modela anatomicznie, perspektywy, kompozycji, technik. I oczywiście tylko wtedy, kiedy będzie tego chciała.
Poza tym Zorro uważam, że Twoje dzieci są edukowane wspaniale przez Ciebie. Chodzicie na wystawy, czytacie pięknie ilustrowane książki. Pokazujesz im pięknie świat. Naprawdę duzo im z siebie dajesz ;-)
Prześlij komentarz