Leżąc w łóżku mam sporo czasu na myslenie. Proponuję dla siebie teraz zmiany. Wykonam niedługo salto (w przenosni), tak sobie postanowilam. A niech tam!!! Moje postanowienie ilustrują poniższe 2 zdjęcia. Stanie do góry nogami. To młoda, piękna Dunka je wykonała. Ja wykonam oczywiscie salto!
Dania, w której, tak się złożylo, zawsze zaczynam szkice do nowych prac. Na zdjęciu powrót do stałego motywu w mojej twórczosci - włosów. To już prawie obsesja!
Na duńskiej plaży nie ma prawie ludzi. Zwykle spaceruję tam parę godzin, koniecznie sama, zatrzymuję się na chwilę, cos porysuję i znowu idę i idę...
czwartek, 4 lutego 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz