niedziela, 24 listopada 2013

Koroni - Peloponez

 Koroni - jedno spośród Dwojga Oczu Najjaśniejszej (czyli Wenecji). Drugie "oko" to Methoni.
 W miasteczku pełno takich oto sklepów (za którymi tęsknię w Polsce, gdzie obecnie królują sieciówki)
 Męska pogawędka w kawiarni...
 i kobieca przy domu.
stare, zabytkowe domy


 Zatoka Meseńska
 Widok z mola na Koroni
 Jedno z moich ulubionych zdjęć


Kiedy wybraliśmy się pierwszy raz do serca miasteczka wieczorem, zastał nas gwar, ulice w kolorach zachodzącego słońca i zapach jedzenia. Atmosfera przypomniała mi Indie...

Brak komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...