próbuję zlokalizować źródło Twojego pytania. W każym razie: ostatnie zdjecie: to białe to bundz przywieziony prosto z Zakopanego, koło niego w małej miseczce czerwona cebula z kolendra i oliwą, na zielonym talerzu: zapiekany bakłażan, obok, pomidory z cukinią i bazylią. zdjęcie przedostatnie: mała miseczka to rosół z kolendrą na moją anginę, obok pomidory z bazylią i fasolką ... tak po prostu ;-) Widziałam, że już masz sprawny laptop ;-) Super! Będę zaglądać do Ciebie ;-)
4 komentarze:
dobrze, pięknie, ale co tam masz na tych talerzach?
na samym dole, koło sosu z liśćmi bazylii?
powyżej, na północny wschód od truskawek?
:-)
Anita,
próbuję zlokalizować źródło Twojego pytania. W każym razie: ostatnie zdjecie: to białe to bundz przywieziony prosto z Zakopanego, koło niego w małej miseczce czerwona cebula z kolendra i oliwą, na zielonym talerzu: zapiekany bakłażan, obok, pomidory z cukinią i bazylią.
zdjęcie przedostatnie: mała miseczka to rosół z kolendrą na moją anginę, obok pomidory z bazylią i fasolką ... tak po prostu ;-) Widziałam, że już masz sprawny laptop ;-) Super! Będę zaglądać do Ciebie ;-)
Really "dolce vita" !!! :-)
dzięki, właśnie o to mi chodziło. te bakłażany wyglądają z daleka trochę jak ryba - mam ostatnio rybne smaki, śnię o świeżych, smażonych śledziach...
Prześlij komentarz