Od kilku dni szukałam w Internecie rosyjskiej bajki animowanej o stworzeniu, które po polsku nazywało się Kiwaczek. To bajka z mojego dzieciństwa, którą bardzo lubiłam i którą chciałam pokazać Nutce. Znalazłam! Po rosyjsku stworzenie to nazywa się Cheburashka. Z dumą zaprezentowałam Nucie tę bajkę, komentując jednocześnie, na co ona:
- Mamo, nie chcę Buriaszki (tak wypowiada to słowo). To takie śmutne...
Zaczęłam analizować to co powiedziała Nutka i przysłuchiwać się piosence towarzyszącej bajce oraz wsłuchiwać się w tekst. I pomyślałam: rany, nie znam tak smutnej bajki jak Cheburashka i bardziej smutnej piosenki (zwłaszcza w wersji rosyjskiej). Cheburiashki nikt nie chciał kupić w sklepie, nikt nie przychodził na jej urodziny, nikt nie wiedział kim właściwie ona jest, i te oczy!!! I to, że była taka malutka... Tylko krokodyl Gienia (Gena) się nad nią zlitował...
W bajce występuje też starsza pani. Pamiętacie? Co to ma taką specyficzną torebkę z której wszystko wyciąga, a przede wszystkim szczura na sznurku ;-)
Kto jest w dobrej formie psychicznej niech zajrzy na
http://www.youtube.com/watch?v=y3GEmK0MJtI&feature=related
a kto jest smutny, to może lepiej nie? ;-)
różne piosenki z bajki o Kiwaczku:
wersja fińska http://www.youtube.com/watch?v=a8CKWDeb7AI&NR=1
wersja japońska http://www.youtube.com/watch?v=Uqot33mczsw&feature=related
wesja angielska http://www.youtube.com/watch?v=v_nPEGijDoQ&feature=related
wesja chińska http://www.youtube.com/watch?v=eqfLcUMAdPg&feature=related
wersja szwedzka http://www.youtube.com/watch?v=BtUFQMf1xNU&feature=related
piątek, 13 marca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
O, jaki fajny wpis o mojej ulubionej Czeburaszce. Starsza pani to Szapoklak. :-)
Szapoklak!!! No jasne! Dzięki ;-)
Prześlij komentarz